wedlug mojej wiedzy nie bylo takiego mechanizmu, wiec to zapewne podrobka
byc moze dokument podrobiony, a byc moze podjeli sie serwisowania podrobki- przeciez nie jest to wcale gwarancja autentycznosci,a tylko tego ze mial przyzwoicie serwis zrobiony (co oczywiscie kiepsko swiadczy o serwisie... ale kapitalizm panie

)